Motocykliści i dzieci niepełnosprawne to udany duet.
Poznaliśmy się zupełnie przypadkowo dzięki jednej z Misz-Maszowych MAM – zaproponowała wspólne spotkanie na Rajskowie i wszyscy byli na TAK.
Misz-Masze pełni wrażeń oczekiwali na nieznajomych motocyklowych jeźdźców…
Kiedy pod furtkę podjechały piękne maszyny ulica oniemiała…
Pierwsze podanie ręki, przebicie „piątki” z każdym bez wyjątku, zaproszenie na przejażdżkę motocyklami ruszyło prawdziwą lawinę niesamowitych zdarzeń.
Na motocyklowych rumakach okazało się, że pragną jeździć nie tylko dzieci….ale i mamy 🙂
Ojjjj widok dzieci zakładających kaski bez żadnego strachu, trzymające się w pełnym zaufaniu nowo poznanych Iskrowych przyjaciół, z uśmiechem na twarzy, radością, że to jest właśnie ich moment, ich chwila …bezcenne!!!!
To był początek wzajemnych spotkań:-)
Przekonaliśmy się na własnej skórze, że czarne skórzane kurtki kryją w sobie dużo wrażliwości, ciepła i chęci żeby poznać siebie nawzajem i zobaczyć kawałek naszego świata.
Od 2017 roku spotykamy się w grudniu na wspólnej Wigilii w klubie ISKRA MC POLAND – jest opłatek, pyszne potrawy, choinka, Mikołaj, śpiewanie wspólne kolęd…wyjątkowe chwile…
Naszym wzajemnym sukcesem jest to, że potrafimy być razem na zlocie motocyklowym, Misz-Maszowym balu w Jankowie, spotkaniach wakacyjnych na Rajskowie, biegać razem z parkrunem, śpiewać kolędy i rockową muzę:-), śmiać się i wzruszać jednocześnie.
To zdecydowanie droga, którą można jechać razem.
Dużo tzw. „SZEROKOŚCI” przed nami:-)